schody, schody, schody
Data dodania: 2015-06-13
Wreszcie doczekałem się na dawno zamówione schody. Wzorowaliśmy się na schodach od blogowicza bajanowy-guliwer i zaprzyjażnionego atos-bieszczady dostosowując oczywiście do naszych potrzeb. Jeszcze nie są skończone ale już widać dokładnie co to jest. W poniedziałek jeszcze barierki na antresoli, potem elektryk pozakłada oświetlenie i będzie elegancko.
Drewno jesionowe barwione na orzech (ciemny brąz) tak jak okna i zamówione w tym tygodniu drzwi wenętrzne, z rurkami z nierdzewki szlifowanej. Bardzo ładne połączenie.
Jeżeli ktoś z podkarpacia potrzebuje namiary na solidnego stolarza mogę podać z czystym sumieniem i satysfakcją polecić.