Uwaga na nadzór budowlany!
Wreszcie po wielu bojach i ponad 2 tygodniach oczekiwania odebrałem dokument potwierdzający zakończenie budowy. Okazało się jednak że budowa odbyła się niemal nielegalnie bo nie była zgłoszona w nadzorze i oni o niej nie wiedzieli i nie mogli prowadzić swoich jakże ważnych czynności. Zgłoszenie miał na początku złożyć kier-bud i jestem prawie pewny że to zrobił bo ze szczegółami przekazał mi że złożył zawiadomienie. Kazał mi przewiesić w inne miejsce tablicę informacyjną by była lepiej widoczna, wrazie gdyby wpadli na kontrolę. Teraz gdy udałem się do nadzoru po odbiór już gotowych dokumentów pan stwierdził że nie mają zgłoszenia i jeśli mam potwierdzenie złożenia to OK a jak go nie mam to mandat 200zł bo cyt. "...u nas dokumenty często gęsto giną..." (szkoda że tej rozmowy nie nagrałem). Kier-bud oczywiście potwierdzenia nie posiadał, ale poczuł się do winy i mandat zapłacił sam.